Kraj Szkocja

Stolica: Edynburg
Waluta: funt brytyjski (GBP), 1 GBP = 100 pensów
Wiza: nie jest wymagana
Język: angielski, szkocki
Napięcie: 240 V
Powierzchnia: 78 782 km²
Ludność: 5,2 mln

Edynburg

Południowa Szkocja

Kraina wspaniałych wysp, średniowiecznych zamków i pól golfowych.

Informacje ogólne

Południowa Szkocja jest bardzo złożoną turystycznie krainą, na którą składa się kilka regionów o niepowtarzalnym i romantycznym charakterze, gdzie na wakacyjnym szlaku nie brakuje luksusowych posiadłości lordów, zamków, ruin średniowiecznych opactw oraz śladów zaciętych walk toczonych przed wiekami na szkocko-angielskim pograniczu. Region uchodzi także za jeden z ostatnich dziewiczych zakątków Europy, dzięki czemu nieustannie obcuje się tam z dziką i nieokiełznaną przyrodą. W każdym z tych miejsc znajduje się jakieś ciekawe miasto, którego zabytki były świadkami wielowiekowej historii, niemniej uznanie budzi także bogactwo doliny Tweed oraz zjawiskowe piękno Wyżyny Południowoszkockiej z nagimi szczytami. Przyrodniczym skarbem tej części Szkocji jest wybrzeże Solway pełne zacisznych piaszczystych zatoczek oraz wzgórza Galloway, lśniące mnóstwem granatowych jeziorek. Urok wybrzeża Południowej Szkocji objawia się dodatkowo pięknymi widokami na wyspy i odległe półwyspy porozdzielane fiordami. Warto bowiem pamiętać, że znajduje się tam mnóstwo przepięknych, niekiedy bezludnych wysp, które dla wielu podróżników są tematem odrębnej wyprawy. Na wielu z nich znajdują się ruiny średniowiecznych zamków, klasztory i mnóstwo innych pamiątek związanych z celtyckimi legendami i prawdziwą historią doświadczającą Szkocję na przestrzeni wieków. Znaleźć tam można również urocze plaże mieniące się drobnym piaskiem w promieniach słonecznych oraz niewysokie góry, z  wierzchołków których można podziwiać jedyne w swoim rodzaju szkockie krajobrazy. Lokalne agencje turystyczne organizują tam rejsy połączone z obserwacją wielorybów, orek i morświnów oraz wycieczki po wyspach powiązane z podglądaniem ptaków i dzikiej przyrody, a także z górską wspinaczką. Zakątków do zwiedzenia w tej części Szkocji jest tak dużo, że jeden urlop to z pewnością za mało, by poznać wszystkie najodleglejsze zakątki.

Dzięki swojej barwnej i ciekawej historii Szkocja jest krajem niezwykle interesującym i intrygującym jednocześnie, gdyż w szkockich dziejach pojawiali się żądni władzy królowie, krwawi wojownicy i romantyczni bohaterowie, którzy mieli okazję żyć na jednym z ostatnich nieskolonizowanych obszarów świata. Osadnictwo na tym terenie rozpoczęło się wraz z wycofaniem lodowca i pojawieniem się ludności myśliwsko-zbierackiej, po której dzięki pracy archeologów, odkryto mnóstwo pamiątek, między innymi zachowaną wioskę Skara Brae na Orkadach, datowaną na 2 tys. lat p.n.e. Z kolei ludzie neolitu pozostawili po sobie potężne kurhany kryjące komory grobowe i tajemnicze kamienne kręgi fascynujące naukowców. Pierwsze zapisane przekazy pochodzą z czasu podbojów rzymskich, gdy cesarz Wespazjan zapragnął zdobyć gęste lasy środkowej Szkocji. Cesarz Hadrian natomiast zbudował słynny Wał Hadriana na północy Anglii, odgradzając się tym samym od plemion północy. Gdy Rzymianie opuścili wyspy na dobre, od V stulecia zaczęli pojawiać się Piktowie, Brytowie, Szkoci, Anglowie i Normanowie zasiedlający północne wyspy. Główną siłą spajającą skłócone plemiona okazało się chrześcijaństwo, które było atrakcyjne dla pogańskich królów. W tym czasie rozpoczęła się era pięknych manuskryptów i przedmiotów z metalu wykonywanych niekiedy przez szkockich rzemieślników. Mroki średniowiecza zjednoczyły Szkotów, ale już w X w. walka o władzę trwała w najlepsze i w tym czasie panował słynny Makbet – pierwowzór szekspirowskiej postaci. Za reformy religijne wzięła się królowa Małgorzata, z kolei Dawid I sprowadził mnichów i wybudował mnóstwo klasztorów. Powstawały duże miasta z przywilejami handlowymi, niemniej po stosunkowo spokojnym okresie w XIII wieku, wybuchł gwałtowny protest przeciwko ingerencjom Anglii w sprawy kraju, przez co Szkocja dorobiła się narodowego bohatera – słynnego Williama Wallace (jego losy posłużyły jako inspiracja do stworzenia filmu „Braveheart – Waleczne Serce”). Kolejne wieki to czas królewskich intryg, wojen domowych, angielskich inwazji i reformacji, która w XVI wieku zalała kraj i sprowadziła jeszcze większe konflikty religijne. XVIII i XIX wiek to epoka powstań przeciwko unii z Anglią, pięknych historii miłosnych związanych z królewskimi rodami i szkockiego oświecenia, dzięki któremu wytworzyła się unikalna kultura szkocka. Rewolucja przemysłowa rozpoczęła się w Glasgow, niemniej niestabilna sytuacja podczas dwóch wojen światowych, skomplikowane relację z Anglią i polityka całej Wielkiej Brytanii, doprowadziły dopiero w roku 1999 do zorganizowania uroczystej ceremonii powstania szkockiego parlamentu.

Glasgow – niezłomnego i największego miasta Szkocji nie trzeba reklamować miłośnikom piłki nożnej, koneserom dzieł sztuki i entuzjastom życia nocnego. Glasgow generalnie albo się kocha, albo nienawidzi, gdyż z jednej strony jest to „ukochane zielone miejsce”, czyli „Glas-cu”, pełne muzeów, galerii, wszechobecnej kultury i nowoczesnej zabudowy, z drugiej przedstawia się jako przemysłowa aglomeracja, z której trzeba wyłowić odpowiednie atrakcje. We wczesnym średniowieczu zawędrował w to miejsce misjonarz Kentigern znany później jako św. Mungo, dla którego priorytetem stało się wybudowanie klasztoru i stworzenie biskupstwa przynoszącego w przyszłości wielkie zyski. Tak też się stało. Król Wilhelm Lew nadał miastu prawa miejskie w XII wieku, natomiast w XV stuleciu zbudowano pierwszy uniwersytet i otwarto największe w Szkocji biskupstwo. Kupcy z Glasgow szybko wzbogacili się na transatlantyckim handlu bawełną, rumem i tytoniem, z kolei rewolucja przemysłowa, rozwój przemysłu stoczniowego i epoka wiktoriańska zmieniły miasto nie do poznania. Klimat XIX-wiecznej zabudowy przetrwał do dziś, chociaż kontrastuje z nim niespotykany na Wyspach Brytyjskich szachownicowy układ ulic, swobodny styl życia mieszkańców i nowoczesna architektura. Na rozkwit miasta wpłynęły także liczne wystawy o światowym prestiżu i właśnie po tych wydarzeniach pozostało wiele ciekawych miejsc i idea rozwoju w kierunku wystawienniczym, co zaowocowało nadaniu Glasgow tytułów Europejskiej Stolicy Kultury oraz Miasta Architektury i Wzornictwa Zjednoczonego Królestwa. Chociaż największe miasto Szkocji nie ma naturalnego centrum, za śródmieście uważa się obszar George Square z nieodłącznym symbolem miasta – rzeką Clyde. Do wszystkich najważniejszy atrakcji z placu wyruszają autobusy z otwartym dachem, niemniej jeśli ktoś ma więcej czasu, powinien wybrać się wędrówkę pieszą po rozległym centrum. Ozdobą wspomnianego George Square jest wspaniały ratusz City Chambers przytłaczający wielkością, fasadą pełną rzeźb i labiryntem udekorowanych komnat wewnątrz oraz budynek Merchant's Hause położony naprzeciw dworca, na Queen Street prowadzącej z kolei do wyniosłej Galerii Sztuki Narodowej (Gallery of Modern Art). Jeśli na zakupy, to koniecznie w okolice Buchanan Street pełnej oryginalnych sklepów z wyszukanymi towarami, gdzie dominuje Buchanan Galleries. Koncerty światowej klasy odbywają się w Royal Concert Hall, natomiast sezonowe wystawy można obejrzeć w interesującym budynku Lighthouse. Na kawę najlepiej wybrać się w kierunku Merchant City, gdzie dawne hale i kamienice kupieckie zaadaptowano na lofty, urocze kawiarenki i modne kluby, nadające dzielnicy elegancji i wielkomiejskiego wyrafinowania. Mnóstwo atrakcyjnych prac współczesnych projektantów i artystów można obejrzeć w Hutcheson Hall na Ingram Street, aczkolwiek zainteresować może również ekspozycja Sharmanka Kinetic Gallery – najbardziej egzotyczna galeria w mieście założona przez emigrantów z Rosji, pełna hipnotyzujących rzeźb i dziwnych mechanizmów. Nieco lokalny koloryt jest atutem najpopularniejszego targowiska w mieście – Barras, więc jeśli ktoś jest zainteresowany straganami pełnymi różności, powinien wybrać się w okolicę Gallowgate. Na chwilową przerwę w zwiedzaniu idealnie nadaje się Glasgow Green – jeden z najstarszych parków publicznych Wielkiej Brytanii, gdzie w otoczeniu zieleni i alejek spacerowych na uwagę zasługuje kilka pomników i fontann. Miłośnicy architektury sakralnej powinni dotrzeć (najlepiej Cathedrall Street) do zwieńczonej przysadzistą wieżą katedry poświęconej założycielowi miasta, czyli św. Mungowi, któremu między innymi zadedykowano ciekawe ilustracje w herbie Glasgow. Dwupoziomowa świątynia z kryptą św. Mungo sąsiaduje z ciekawym cmentarzem, na który warto się udać, by zobaczyć nie tylko szereg interesujących pomników, ale także widok na katedrę i panoramę miasta. Wśród dziesiątek galerii i muzeów, których nie sposób zliczyć, na uwagę zasługuje McLellan Galleries skrywająca mnóstwo malarskich skarbów, Kelvingrove Art Gallery and Museum oraz Muzeum Transportu z ciekawą ekspozycją rozmaitych pojazdów dawnego Glasgow. Obok tego muzeum charakterystycznym elementem panoramy dzielnicy West End jest sylwetka uniwersytetu wzniesionego w XIX wieku. Ogólnie West End jest sympatyczną dzielnicą studentów, z ruchliwą ulicą Byres Road, pięknymi parkami, malowniczymi uliczkami, niedrogimi sklepami i pubami, w których można pochylić się nad kuflem szkockiego piwa Belhaven. Dosłownie wszystko związane z nauką można zobaczyć w arcyciekawym Centrum Nauki znajdującym się w futurystycznych halach na południowym brzegu rzeki i tam też znajduje się jeden z symboli Glasgow – widokowa wieża Glasgow Tower (127 m), której frontowa ściana może obracać się zgodnie z kierunkiem wiejącego wiatru. Część turystów i kibiców piłkarskich pojawia się także w Glasgow ze względu na Hampden Park – szkocki stadion narodowy należący do macierzystej drużyny Queen's Park, którego atrakcją jest Muzeum Szkockiego Footballu pełne pamiątek związanych z piłką nożną. Drugim ważnym miejscem dla fanów piłki jest stadion Celtic Park, którego klub Celtic Glasgow od lat rywalizuje z drużyną Rangers grywającą z kolei na Ibrox Stadium. Podsumowując: Glasgow może zaskoczyć na każdym kroku, zmieniając tym samym wyobrażenie o całej Szkocji. Chociaż przed laty metropolia kojarzyła się z zadymionymi dzielnicami, obecnie może wzbudzić uznanie nowoczesną architekturą i mnóstwem imprez teatralnych, muzycznych i rozrywkowych.

North Berwick – niewielki kurort emanujący specyficznym klimatem szkockiego wybrzeża pełen jest wiktoriańskich budynków sprawiających, że wypoczynek w tym miejscu ma typowo szkocki charakter. Znajduje się tam niewielka przystań dla jachtów, cypel rozdzielający ładną piaszczystą plażę na dwie części oraz ciekawe urwiska, które można fotografować na krótkich wyprawach. Z portem sąsiadują malownicze ruiny Auld Kirk, a turyści wypoczywający w zabytkowych hotelach chętnie wybierają się na pobliskie wyspy zatoki Firth of Forth. W wolnej chwili warto także wsiąść na rower i zafundować sobie przejażdżkę do ruin zamku Tantallon Castle otoczonego urwiskami opadającymi wprost do wzburzonego morza.

Dunbar – niepowtarzalną atmosferę nadmorskiego miasteczka podkreślają surowe skały, plątanina wąskich uliczek, park będący przyjemnym miejscem spacerowym i mikroskopijny port strzeżony przez ruiny i skalny most. W nadmorskiej tawernie warto spróbować lokalnego piwa Belhaven z browaru należącego niegdyś do mnichów i bez ograniczeń korzystać z niewielkiej, ale przyjemnej bazy noclegowej.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Portpatrick – kameralny kurort położony pomiędzy urwistymi klifami charakteryzuje się malowniczą skalistą zatoczką, przy której rozłożyła się piaszczysta plaża. Miejscowy port służył przed laty do przeładunku towarów skierowanych do Irlandii Północnej, a dzisiaj jest ostoją  jachtów pływających po okolicznych wodach. Popularność przyniosły miasteczku pobliskie szlaki spacerowe, przedzierające się przez skalisty krajobraz z pięknymi widokami na morze i ruiny Dunskey Castle. Warto też wiedzieć, że w Portpatrick swój początek bierze, łączący obydwa wybrzeża Szkocji, Szlak Wyżyny Południowoszkockiej.

Ayr – na południowo-zachodnich krańcach Walii niewiele jest dużych kurortów, dlatego jeśli ktoś chce zobaczyć jak wyglądają typowe miasta południa, powinien zajrzeć do Ayr dysponującego dobrą bazą noclegową, gwarną atmosferą i piaszczystymi plażami z widokiem na wody zatoki Clyde i wyspę Arran. Dawne miasto handlowe rozwinęło się dzięki handlowi morskiemu, dlatego portowy klimat odczuwalny jest do dziś. W wolnej chwili można wyruszyć na zwiedzanie najstarszego mostu Szkocji – Auld Bridge z XV w. i widocznej z każdego punktu Wieży Wallace'a – sygnowanej nazwiskiem narodowego bohatera, który był przetrzymywany w miejscowym więzieniu. Interesującym budynkiem jest także ratusz z wysoką wieżą oraz pozostałości cytadeli rozbudowywanej w różnych okresach. W Ayr bogaci kupcy i emerytowani oficerowie armii wybudowali reprezentacyjne wille, których najwięcej wznosi się przy Wellington Square. Przy szerokiej plaży rozstawiają się sezonowo parki rozrywki, w których można zakończyć długi spacer po widokowej promenadzie. Pobliską ciekawostką turystyczną jest dzielnica Alloway, w której urodził się szkocki pisarz Robert Burns i jemu jest poświęcone tamtejsze muzeum.

Oban – urocze miasteczko z doskonałym zapleczem turystycznym położone jest nad malowniczą zatoką osłoniętą przez wyspę Karrerę. Jest to również największy port w południowo-zachodniej Szkocji, z którego można wyruszyć na zwiedzanie okolicznych wysp. Jak na niewielkie miasteczko, znajduje się tam kilka ciekawych atrakcji. Warto przykładowo zobaczyć Oban Distillery, by dowiedzieć się jak wytwarzana jest szkocka whiskey lub udać się promenadą spacerową do stojących na urwistej skale ruin Dunollie Castle, sąsiadujących z piaszczystą plażą Ganavan Sands. Nie ma też problemu ze znalezieniem tawerny oferującej świeże ryby i owoce morza. Punktem orientacyjnym jest tam McCaig's Tower – ciekawa imitacja rzymskiego Koloseum, której idea powstania narodziła się przed laty w głowie miejscowego bankiera. W miasteczku znajduje się także katedra, a małe dzieci można zabrać do ciekawego Oban Rare Breeds Farm Park, w którym mogą zobaczyć jak wyglądają unikatowe gatunki szkockich zwierząt hodowlanych. Dzięki licznym hotelom, pensjonatom i agencjom turystycznym jest to najlepsza baza wypadowa na takie wyspy jak: Mull, Iona, Lismore, Staffa, Wyspa Fok i wyspy Treshnish.

St Andrews – kurort położony nad szeroką zatoką ma w sobie wiele zalet sprawiających, że jest to jedna z najciekawszych miejscowości tej części wybrzeża. Miasto łączy bowiem w sobie role historyczne, rekreacyjne, przyrodnicze i wypoczynkowe. W średniowieczu St Andrews było duchową stolicą kraju oraz ważnym ośrodkiem uniwersyteckim, który przekształcił się w miejscowość wypoczynkową związaną z wszechobecnymi polami golfowymi i pięknymi, piaszczystymi plażami. Miejscowa katedra jest pomimo ruiny ciekawym tematem zwiedzania, tym bardziej że położenie na spektakularnym urwisku z widokiem na morze uchodzi za doskonały punkt obserwacyjny. Relikwie św. Andrzeja były przez jakiś czas przechowywane w pobliskiej Wieży św. Regulusa, chociaż architektonicznie większe wrażenie robi imponująca XIV-wieczna brama Pends. Spacerując przystanią można dojść do plaży East Sands, na której zawsze wypoczywa najwięcej wczasowiczów próbujących złapać promienie słoneczne. Z kolei plaża West Sands jest dużo większa i w cieplejsze dni nie ma problemu ze znalezieniem ustronnego miejsca. Z luksusowych hoteli korzystają najczęściej miłośnicy golfa, dla których gra na jednym z wielu pól jest dużym wyróżnieniem. Dodatkową atrakcją St Andrews jest Muzeum Golfa oraz oceanarium prezentujące najróżniejsze okazy morskiej flory i fauny.

Kuchnia

Kuchnia szkocka znacznie różni się od angielskiej, dlatego dla kulinarnych podróżników powinna być tematem zupełnie innej przygody. W Szkocji panuje chłodny klimat, więc regionalne potrawy są bardziej treściwe i potrafią zaspokoić wilczy apetyt. Opierają się głównie na świeżym mięsie, dziczyźnie i rybach, chociaż za jedno z narodowych dań uchodzą płatki owsiane dodawane do mnóstwa potraw.

Szkockie śniadanie zasadniczo nie różni się od angielskiego i jego podstawą jest kiełbasa, jajka na bekonie (często z dodatkiem kaszanki) i babeczki ziemniaczane. Owies uprawiany jest w Szkocji na szeroką skalę, dlatego śniadanie powinna wzbogacić także popularna owsianka. Jedną z jej odmian jest skirlie, czyli owsianka z cebulą. Płatki owsiane można także znaleźć w deserze cranchan przygotowanym z malin oraz miodzie i whiskey. Na stole mogą pojawić się wędzone śledzie lub inne ryby z maślanym chlebem podobnym do francuskich rogalików. Do tego obowiązkowa jest mocna herbata podawana na angielski wzór z mlekiem.

Najlepszym przysmakiem jest wędzony śledź z jeziora Fyne, aczkolwiek dorównują mu ryby z Arbroatah duszone na wolnym ogniu w mleku i maśle. Często jada się owoce morza, homary i szkockie łososie złowione w Morzu Północnym. Z kolei ryba łupacz idealnie smakuje w potrawie cullen skink, wraz z ziemniakami i cebulą. W miejscowościach nadmorskich na stołach królują małże, ostrygi, kraby i krewetki oraz rozmaite odmiany hodowlanych pstrągów.

Mięso bydła rasy Aberdeen Angus znane jest na całym świecie i takie właśnie steki wołowe serwuje się w najlepszych restauracjach, chociaż smaczna jest dziczyzna (zając, sarna, bażant, pardwa). Kulinarnym skarbem narodowym jest jednak haggis, więc jeśli komuś nie straszne regionalne potrawy, powinien rozprawić się z owczym żołądkiem nadziewanym przyprawioną wątróbką, sercami i płucami oraz mąką owsianą, kolendrą, cebulą i puree z rzepy. Całość zalewana jest na życzenie wywarem z płuc i baraniego łoju oraz podana w dosyć ciekawej formie, gotowej do dowolnego rozkrojenia. (Warto pamiętać, że największa celebracja dania haggis odbywa się 25 stycznia, w rocznicę urodzin szkockiego poety Roberta Burnsa oraz w noc św. Andrzeja 30 listopada). Kolejnym kulinarnym wyzwaniem jest znany również w Anglii black pudding – krew barania wraz z łojem, owsianką, cebulą i ziołami wymieszana w głębokim rondlu i podana w owczych jelitach. Z kuchni francuskiej natomiast pochodzi gigot, czyli duszone golenie jagnięce z marchewką i rzepą. Warto pamiętać, że z racji specyfiki języka szkockiego niektóre nazwy potraw jest ciężko wymówić.

Popularne dania:

partan bree – zupa z krabich szczypców podawana z ryżem,

Scots broth – zupa z soczewicy, groszku i bulionu baraniego bądź warzywnego,

cullen skink – zupa z wędzonego łupacza z ziemniakami i śmietaną,

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

cock-a-leekie – kurczak z porem i suszoną śliwką,

hugga-muggie – szetlandzki haggis podany dla odmiany w rybim żołądku,

ubiquitous Scotch broth – baranina z soczewicą, jęczmieniem i warzywami,

crappit heids – głowa ryby łupacz z homarowym nadzieniem,

stovies – pieczone ziemniaki z cebulą i mieloną wołowiną.

W specjalistycznych sklepach można nabyć wspaniałe szkockie sery, szczególnie cierpki cheddar z Isle of Mull, camembert z Perthshire, Dunsyre Blue i Scottish Dolcelatte. Smaczny jest także serek śmietankowy Crowdie, który najlepiej spożyć z posypką z płatków owsianych. W kontynentalnej Europie próżno wypatrywać jajek przygotowanych po szkocku – jajka są gotowane na twardo, owinięte w mąkę i mielone mięso oraz wysmarowane pianą ubitą z białek w celu obtoczenia w okruszkach ciemnego chleba.

Życie szkockiej społeczności skupia się wieczorami najczęściej w pubach różnej maści, w których króluje „woda życia”, czyli Whiskey pędzoną tam od XV w. Alkohol ten wpłynął nawet na historię kraju i jest obecnie głównym produktem eksportowym Szkocji. Dobra whiskey występuje w różnych odmianach smakowo-aromatycznych, a niejeden Szkot mógłby opowiadać o trunku przez wiele godzin. Dla laika wystarczy informacja rozróżniająca whiskey na jednosłodową single malt, wyrabianą ze słodu jęczmiennego oraz zbożową grain, wyrabianą z żyta z niewielkim dodatkiem słodu jęczmiennego. W sprzedaży jest także mieszanka obu typów zwana blended whiskey, aczkolwiek podziałów związanych z regionami produkcji, znanych tylko koneserom jest znacznie więcej. Ogólnie przy wyborze tego trunku należy kierować się zasadą, że im droższy alkohol, tym lepszy, pijany także z domieszką wody. Flagowymi markami są: Johnnie Walker, Bell's, The Famous Grouse, Black Jack i Teacher's. Ilość piw dostępnych w szkockich pubach również bije na głowę, dlatego warto odłożyć trochę funtów i degustować jak najwięcej gatunków. Jeśli ktoś nie przepada za alkoholem zawsze może sięgnąć po butelkę Irn-Bru, czyli słodkiego napoju gazowanego o smaku pomarańczowym.

Być może przy pierwszym kontakcie kuchnia szkocka może nieco przerazić, ale przy bliższym poznaniu z pewnością przypadnie do gustu turystom uwielbiającym kulinarne eksperymenty.

Obyczaje

Kultura i obyczaje szkockie znacznie różnią się od angielskich i najbardziej są akcentowane na festiwalu stuki w Edynburgu oraz wszystkich imprezach towarzyszących. Dla Szkotów ważna jest uprzejmość i przestrzeganie podstawowych zasad obyczajowych i kultury osobistej. Ludzie są ogólnie przyjaźnie nastawieni do turystów, pomocni i chętni do rozmów szczególnie w pubach. Rodowitego Szkota można poznać po języku (tzw. język gaelicki, na który wpływ miała długa historia stosunków z Francją), niemniej różnice występują między mieszkańcami gór, nizin i wysp. Łączy ich jednak charakterystyczny strój zwany „kilitem”, który istnieje od czasu podbojów rzymskich na Wyspach Brytyjskich. Jest to rodzaj spódnicy w kratę symbolizującą najczęściej przynależność rodową lub klanową. Kraciasty materiał określany terminem „tartan” zadomowił się także w rozmaitych nurtach szkockiej popkultury, podtrzymujących odrębność Szkotów. Jest to strój odświętny, zakładany najczęściej na święta państwowe i uroczystości rodzinne, niemniej tak ubranych Szkotów, ze skórzaną torebką („sporran”) przyczepioną do pasa na biodrach można spotkać w wielu miejscach związanych z turystyką. Nieodłącznym elementem mężczyzn w kraciastych spódnicach są dudy, czyli dęte, drewniane instrumenty muzyczne, wydobywające dźwięk jednoznacznie kojarzący się ze szkocką muzyką. Do takiego ubioru obowiązkowa jest także lniana koszula, beret, orle piórko i zasuszona gałązka wrzosu odnosząca się do symboli narodowych. Szkoci w większości należą do kalwińskiego kościoła szkockiego, uwielbiają spory filozoficzne oraz bywają najczęściej wychowywani na ludzi bardzo oszczędnych, pracowitych i uczciwych.

Duży wpływ na szkockie obyczaje wywarło także odrodzenie muzyki ludowej, wypełniającej obecnie puby i kluby tradycyjnymi dźwiękami. Chociaż prawdziwi dudziarze są uważani za ambasadorów muzyki narodowej, brzmienie dud obecne jest w wielu gatunkach muzyki popularnej i niezależnej. Podobnym instrumentem są skrzypce stanowiące nieodłączny element muzyki. Kluby folkowe zawsze pełne są turystów, dla których taka właśnie muzyka jest najlepszym przykładem szkockiego dziedzictwa kulturalnego (mnóstwo takich klubów można przykładowo znaleźć w Edynburgu, Aberdeen, Kirkcaldy, Stirling czy St Andrews). Warto rozglądnąć się także za afiszami reklamującymi tradycyjne potańcówki „ceilidh”. Słynnym tańcem jest „fling” wymagający wznoszenia ramion w kształcie rogów jelenia, natomiast tańce dworskie „country dances” związane z tradycjami francuskimi charakteryzują się wytwornością i ukłonami.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Jednym z najgłośniejszych widowisk zakorzenionych w szkockiej kulturze jest Highland Games, na którym spotykają się dudziarze, tancerze i miłośnicy szkockich sportów. Dla turystów jest to widowiskowa impreza, w której śmiałkowie mogą wziąć udział, licząc się jednak z kilkoma siniakami i bezsilnością wobec wysokich, silnych, umięśnionych przeciwników. Siłacze w spódnicach rywalizują w rozmaitych, czasami dziwacznych dyscyplinach, takich jak np.: rzut „haggisem”, kłodą drzewa czy młotem.

W szkockiej kulturze widoczne są także liczne święta zadziwiające przyjezdnych swoją egzotyką. Wielkim wydarzeniem jest noc sylwestrowa oraz poprzedzające ją procesje z pochodniami na Princes Street w Edynburgu. Szaleństwo noworoczne trwa przez kilka dni i obfituje w zabawy na ulicach, pokazy fajerwerków i koncerty. Hucznie obchodzi się także Noc Roberta Burnsa – narodowego wieszcza. W dniu 25 stycznia spożywa się wtedy niemalże rytualnie „haggis” i popija whisky. Jednym z najważniejszych świąt w kalendarzu celtyckim jest początek lata Beltane Faire obchodzony w nocy z 30 kwietnia na 1 maja na wzgórzu Calton w Edynburgu, a całe lato jest czasem festiwali, jarmarków i koncertów. Na stałe w szkocką kulturę wpisał się czas spędzany w pubach i miłość do sportów narodowych, szczególnie piłki nożnej.

Aktywny wypoczynek

W Szkocji odbywa się mnóstwo imprez sportowych odzwierciedlających zamiłowanie Szkotów do uprawiania różnych, czasami nietypowych dyscyplin. Jeśli ktoś chce zmierzyć się z silnym wyspiarzem powinien wziąć udział w imprezie zwanej Highland Games, w której dominują takie konkurencje jak pchnięcie kamieniem, przerzucenie ciężaru nad poprzeczką czy rzut pniakiem. Dużą popularnością cieszy się piłka nożna i dzięki takim drużynom jak Celtic i Rangers Glasgow, Szkocja utrzymuje niezależność od angielskiej Premiership. Wymagające dobrej kondycji są także rugby, aczkolwiek sportem dla mięczaków nie jest też gra „shinty” zwana „hokejem urazowym”, w której gracze wywijają kijami o nazwie „camans” i próbują umieścić piłkę w siatce. Szkoci identyfikują się także z mniej urazowym, ale za to bardzo precyzyjnym curlingiem rozgrywanym na lodowiskach (gra polega na popychaniu po lodzie wypolerowanych granitów w kierunku wyznaczonego okręgu). Ponadto w Szkocji pełnej wymagających gór, malowniczych wrzosowisk i pięknych dolin można uprawiać wspinaczkę i wędrówki piesze na trasach o różnym stopniu trudności. Do najpopularniejszych szlaków należą: Long Distance Footpaths, najdłuższy Southern Upland Way, prowadzący z Glasgow do Forth William West Higland Way oraz łatwy Speyside Way. Najbardziej doświadczeni we wspinaczce górskiej wybierają się najczęściej na Glen Coe i Torridon, chociaż na terenie Szkocji jest blisko 300 wierzchołków przekraczających wysokość 900 m n.p.m. Na terenie całego kraju działają ośrodki jazdy konnej przyciągające miłośników jeździectwa w różnej formie (np.: kilkudniowa trasa Bessleuch Country Ride), natomiast w regionach górskich popularne jest kolarstwo i jazda MTB. Szkoci nie mogą obejść się także bez golfa, wędkowania i żeglowania, a latem, mimo chłodnych wiatrów znad Atlantyku, można uprawiać surfing (najważniejszym miejscem dla surferów jest Thurso, chlubiące się również jedną z najpiękniejszych raf koralowych w Europie). Natomiast na nartach zjazdowych i biegowych można pojeździć w takich miejscach jak: Glen Coe, Nevis Range, Glenshee oraz na stokach Lecht i Cairngorm.

Południowa Szkocja idealnie nadaje się na piesze wędrówki dzięki specjalnie wyznaczonym, krótszym i dłuższym szlakom, np.: droga św. Cuthberta – St Cuthbert's Way i Szlak Wyżyny Południowoszkockiej – Southern Upland Way łączący Cockburnspath na wschodzie i Portpatrick na zachodnim wybrzeżu. Łagodne wzgórza są także przyjazne dla rowerzystów, którym przygotowano szlak Tweed Cycleway. Do wypraw rowerowych nadają się także ścieżki wytyczone w parku leśnym Galloway Forest Park. Coś dla siebie znajdą miłośny sportów wodnych, którzy na jeziorze Loch Ken mogą uprawiać żeglarstwo, windsurfing i spływy kajakowe. Najlepszy terenem rekreacyjnym jest jednak okolica jeziora Loch Lomond, będąca areną wielu wydarzeń sportowych. Wzdłuż brzegów jeziora ciągnie się znany w Szkocji szlak turystyczny The West Highland Way (Szlak Wyżyny Zachodnioszkockiej), charakteryzujący się zróżnicowanym krajobrazem, niewielką trudnością i dobrym zapleczem noclegowo-gastronomicznym. Ponadto wody jeziora doskonale nadają się do uprawiania kajakarstwa, jachtingu, windsurfingu oraz zwiedzania okolicy motorówką lub statkiem wycieczkowym. Miejscowości nad jeziorem służą także jako baza wypadowa  wycieczek w okolicę wzniesienia Ben Lomond (973 m n.p.m.). Widoki nie pozostawiają złudzeń, że są to jedne z najpiękniejszych zakątków Szkocji. W wielu miejscach Południowej Szkocji znajdują się także uwielbiane przez Szkotów pola golfowe (np.: Turnberry, Prestwick, St Andrews).

Wycieczki Fakultatywne

Stirling – z miastem uważanym za miniaturę Edynburga – za sprawą systemu brukowanych uliczek i zamka wzniesionego na skale – wiąże się wiele wydarzeń ważnych dla historii kraju. Właśnie w tym miejscu, w 1297 r., Szkoci dowodzeni przez Wiliama Wallace'a w bitwie o Stirling Bridg, pobili Anglików. Zamek był także ulubioną rezydencją dynastii Stuartów (panującej w Szkocji i Anglii między XIV a XVII w.), miejscem koronacji królowej Marii, a także punktem strategicznym podczas XVIII-wiecznych powstań jakobitów – stronników króla Jakuba II i rodziny Stuartów. Zabudowa miasta jest piękna, chociaż mroczna i z niej właśnie wybija się bryła zamku stanowiącego przed laty nie lada wyzwanie dla atakujących. Obecny wygląd warowni jest dziełem XV i XVI-wiecznych architektów, którzy dobudowali liczne  ogródki i trawiaste skwery. Wejścia do zamku bronią potężne baszty, wysokie mury i stanowiska armatnie wykorzystywane w niejednej próbie zdobycia twierdzy. Trasa zwiedzania prowadzi przez dziedzińce, koszarowy budynek Great Hall, zamkowe kuchnie oraz pałac będący największą budowlą całego kompleksu. Bardzo często w zamku odbywają się rozmaite imprezy i przedstawienia pod gołym niebem, a widoki z okien potrafią wręcz wprawić w osłupienie. Ciekawa jest także Kaplica Królewska oraz Stary Budynek Króla, w którym mieści się kolekcja pamiątkowych przedmiotów królewskich. Po poznaniu tajemnic wspaniałej twierdzy warto udać się na zwiedzanie Starego Miasta, które kusi brukowanymi uliczkami, wykwintnymi restauracjami oraz takimi zabytkami jak: renesansowy pałac zbudowany w XVII wieku, kościół św. Krzyża będący przed wiekami miejscem koronacji nieletniego króla Jakuba VI oraz imponujące Więzienie Starego Miasta z epoki wiktoriańskiej. Obok zamku drugim miejscem odwiedzanym przez miłośników filmu „Braveheart” jest wymowny National Wallace Monument, czyli pięciokondygnacyjna wieża zbudowana w XIX wieku ku czci narodowego bohatera Szkotów. William Wallace w XIII wieku wyruszył samozwańczo przeciwko królowi Edwardowi I, dzięki czemu urósł do rangi postaci wręcz kultowej, a samo miejsce stało się celem „pielgrzymkowym” dla miłośników filmu, pasjonatów przeszłości kraju i turystów poszukujących romantycznych opowieści. Będąc już w ekscytujących sidłach historii, warto jeszcze zahaczyć o Ośrodek Historii i Dziedzictwa w Bannockburn, gdzie można szczegółowo poznać historię bitwy z 1314 r, która zakończyła się zwycięstwem króla Szkocji Roberta Bruce'a nad Anglikami, co z kolei doprowadziło do uniezależnienia się Szkocji od Anglii.

Opactwo Melrose – w uroczym miasteczku nad rzeką Twee, pełnym sklepików i niewielkich domów, znajdują się przyciągające turystów ruiny dawnego opactwa założonego w XII wieku za panowania króla Dawida I. Klasztor często był nękany napadami Anglików, dlatego pozostały po nim jedynie fragmenty, świadczące mimo wszystko o dawnej potędze. Podczas zwiedzania warto zwrócić uwagę na rzeźbione detale najwyższej klasy oraz fasadę klasztornego kościoła, aczkolwiek miłośnicy architektury sakralnej z pewnością wypatrzą kilka innych ciekawostek. Po zwiedzaniu warto jeszcze zajść do miejscowego muzeum, by oglądnąć wystawę broni białej i różnych przedmiotów pochodzących z czasów rzymskiej dominacji. Interesująco, szczególnie dla najmłodszych, prezentuje się dodatkowo Muzeum Pluszowych Niedźwiadków. W Melrose biorą swój początek także dwa istotne szlaki wędrowne: St Cuthbert Way prowadzący na Świętą Wyspę oraz krótki Trimontium Walk mijający po drodze rzymski amfiteatr, wiadukt i pozostałości obozu Trimontium.

Dumfries – miasto o średniowiecznym rodowodzie portu rzecznego jest dogodną bazą wypadową do zwiedzania wybrzeża Solway. Warto zatrzymać się tam chociaż na chwilę, by zapoznać się z pamiątkami po jednym z najwybitniejszych szkockich poetów, Robercie Burnsie. Idąc głównym deptakiem High Street można trafić na pomnik prekursora szkockiego romantyzmu oraz do zabytkowego gmachu Midsteeple, pełniącego przed laty funkcje zbrojowni, sądu, wieży zegarowej i więzienia. Ulubionym pubem poety była gospoda Globe Inn, natomiast kolekcję pamiątek po Burnsie eksponuje skromny budynek Burn's Hause. Szczątki narodowego wieszcza znajdują się obecnie w mauzoleum na cmentarzu przy kościele św. Michała, a najwięcej do zaprezentowania na temat artysty ma placówka Robert Burns Centre. Urok i atmosferę miasteczka buduje również stylowe nabrzeże rzeki Nith z XV-wiecznym mostem, którym można dojść na widokowe wzgórze, by zwiedzić obserwatorium astronomicznemu znajdujące się w wiatraku. Również w najbliższej okolicy można zaleźć kilka historycznych ciekawostek, z których najładniej prezentuje się zamek Caerlaverock.

Zamek Drumlanrig – ze spadzistej przełęczy Dalveen trafia się wprost do wspaniałej rezydencji z różowego piaskowca, której ozdobą są schody wejściowe w kształcie podkowy. Budowla datowana na XVII wiek uwodzi wzrok basztami, wieżyczkami i kopułami ochraniającymi niewielki dziedziniec. W zamku wystawiono mnóstwo wspaniałych dzieł malarskich i podziwiać można bogatą kolekcję francuskich mebli. W dawnych stajniach warto wypożyczyć rower, by dodatkowo objechać wspaniały park pełen starych unikatowych drzew.

Park Leśny Galloway – to wyjątkowe miejsce zajmujące znaczną część Półwyspu Galloway jest największym tego typu parkiem Wielkiej Brytanii, który przyciąga głównie miłośników pieszych wędrówek i jazdy rowerem po bezdrożach. Obok surowej przyrody można natknąć się na przepiękne jezioro otoczone lasem iglastym, Kamień Bruce'a – miejsce upamiętniające wypoczynek króla Szkocji po zwycięstwie nad Anglikami oraz najwyższe wzniesienie południowo-zachodniej Szkocji – Merrick (915 m n.p.m.). Tamtejsze agencje turystyczno-informacyjne organizują wycieczki, ciekawe imprezy i zapewniają usługi gastronomiczne.

Zamek Culzean – fantastyczne usytuowanie niebagatelnego zamku i wyjątkowy urok sprawiają, że warto poświęcić czas na wizytę podczas zwiedzania tej części zachodniego wybrzeża Szkocji. Na krawędzi stromego zbocza w XII wieku wybudowano potężny zamek, który po licznych przebudowach otrzymał ciekawy wygląd i został otoczony przepięknym parkiem. Budowla zwieńczona basztami i wieżyczkami robi wrażenie, tym bardziej że z wysokich murów można podziwiać wspaniałe widoki i błękit morza rozbijającego się o klify. Elegancja wnętrz jest ponadczasowa, czego świadectwem są zdobione gzymsy, owalna klatka schodowa z rzędami kolumn wspierających ogromną kopułę wpuszczającą strumienie światła oraz biblioteka znajdująca się w murach starej wieży. Efektowne są zamkowe ekspozycje, w których można wypatrzyć przedmioty poświęcone prezydentowi Eisenhowerowi i dynastii Kennedych, a także kołyskę w kształcie okrętu wykonaną przez miejscowego cieślę. Chlubą zamku jest także zbrojownia i wystawne pokoje, w których przed laty przyjmowano najważniejsze postacie świata polityki. W parku okalającym zamek można spędzić przyjemne chwile, pijąc kawę w restauracji lub spacerując wśród rododendronów. Spędzony tam czas umilają dodatkowo łabędzie pływające po jeziorze oraz fontanna tryskająca wodą.

Zamek Bothwell – na ruiny jednej z najwspanialszych twierdz szkockich można natknąć się w pobliżu Blantyre, nad wodami wijącej się rzeki Clyde. Najstarsza część ogromnej bryły z czerwonego piaskowca pochodzi z XIII wieku i związana jest z budową systemu zamków mających chronić Szkocję przed angielskim królem Edwardem I. Chociaż zamek jest w ruinie, robi kolosalne wrażenie i doskonale oddaje potęgę ówczesnej Szkocji.

Wyspa Arran – łatwo dostępna wyspa gości najczęściej miłośników golfa za sprawą rewelacyjnie przygotowanych, ekskluzywnych pól golfowych. Pojawiają się tam również pasjonaci geologii, dla których krajobrazy tego zakątka położonego w zatoce Firth of Clyde kryją wiele tajemnic. Powierzchnia wyspy jest górzysta, przez co doskonale nadaje się na wędrówki i zdobycie najwyższego szczytu Goat Fell (874 m n.p.m.). Na Arran zachowało się wiele prehistorycznych kamiennych kręgów oraz jaskinie z rzeźbieniami pochodzącymi sprzed wielu tysięcy lat i płytą służącą jako ołtarz. Doskonałą lokalizacją przy piaszczystej zatoce może pochwalić się główny kurort wyspy – Brodick i tam właśnie znajduje się najwięcej hoteli oraz pensjonatów dla gości ze stałego lądu. Turyści zainteresowani historią wyspy i aspektami geologicznymi powinni zajrzeć do Muzeum Historii i Dziedzictwa Arran, natomiast dla smakoszy swoje podwoje otwiera wytwórnia kozich serów Home Farm. Największą atrakcją okolic miasteczka jest Brodick Castle – dawna siedziba lordów z Hamilton wzniesiona w XIX wieku. Wyspa jest dosyć duża, więc warto tam pozostać przynajmniej dwa dni, by zobaczyć kameralne kurorty wybrzeża, wodospady Glenashdale, rzadkie gatunki zwierząt w South Bank Farm Park oraz Królewską Grotę Kong's Cave, w której król Szkocji Robert Bruce ukrywał się podczas walki o niepodległość kraju. Miłośników fotografii z pewnością zainteresują rozległe torfowiska Machrie Moor z miejscami kultu datowanymi na epokę brązu. Dla pasjonatów górskich wędrówek najciekawsza jest północna część wyspy, gdzie na swoich zdobywców czekają granitowe szczyty ze wspomnianym Goat Fell. Na pamiątkę pobytu warto przywieźć z Arran butelkę whisky, ponieważ wyspiarskie destylacje należą do najlepszych w Szkocji.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Wyspa Bute – dla mieszkańców Glasgow jest to jeden z najciekawszych terenów, gdzie mogą wypocząć po pracy i oddać się relaksowi w okolicznościach pięknej przyrody. Łagodny klimat i czyste powietrze sprawia, że do stolicy wyspy – Rothesay, zagląda mnóstwo kuracjuszy i turystów pragnących obcować z dziką przyrodą. W samym kurorcie można zapoznać się z architekturą wiktoriańskich domostw, sfotografować uskok tektoniczny w postaci łuku z kutego żelaza, oddzielający Highland od Lowland i zwiedzić ruiny Rothesay Castle. Podróżnicy poświęcają również czas na odwiedziny Mount Stuart – ciekawej budowli charakteryzującej się gotycką architekturą i wspaniałymi widokami na tajemnicze wody zatoki Clyde.

Wyspa Lismore – wymarzony zakątek na wędrówki, wycieczki rowerowe oraz spływy kajakowe. Górzysta wyspa zachwyca przede wszystkim nieskażoną przyrodą, którą najlepiej obserwować o wschodzie lub zachodzie słońca. Chociaż nie ma tam śladów osadnictwa, z historią wyspy wiąże się pewna legenda, zgodnie z którą dwóch irlandzkich świętych: Kolumba i Moluag, miało założyć tam misję. Pierwszeństwo i prawo do tej ziemi zgodnie z legendą zapewnił sobie Moluag, odcinając palec i rzucając na ziemię, zanim jeszcze misjonarze wysiedli z łodzi. O tej historii i wielu innych można dowiedzieć się w stowarzyszeniu Comann Eachdraidh Lios Mór oraz w trakcie zwiedzania katedry św. Moluaga. Na wyspie można zobaczyć także ruiny zamków Coeffin i Achandiun oraz zdobyć najwyższy szczyt Barr Mór (133 m n.p.m.).

Wyspa Mull – najłatwiej dostępna wyspa archipelagu Hebrydów pełna jest przepięknych wrzosowisk często spowitych mgłą, zatok charakteryzujących się różnymi krajobrazami oraz urwistych klifów wyglądających majestatycznie na zdjęciach. Mieszkańcy utrzymują się tam głównie z połowu ryb i produkcji whiskey, z którą związane są sezonowe festiwale. Promy docierają do miasteczka Craignure pełnego miejsc, w których można przenocować i najeść się do syta. Atrakcją wyspy są zamki Torosay i Duart zbudowane w szkockim, magnackim stylu oraz wspaniałe ogrody z widokami na jezioro Loch Linnhe. Niezwykle urokliwy jest port rybacki Tobermory pełen jaskrawych domów i stamtąd można wyruszyć na rejs poszukujący wielorybów lub wypożyczyć rower, by zwiedzić odległe zakątki wyspy i kilka uroczych miasteczek.

Wyspa Staffa – na bezludną wyspę wybierają się turyści, dla których priorytetem jest sfotografowanie niezwykłych form skalnych, tworzących tzw. „kolumnadę” z czarnego bazaltu, kojarzącą się z gotyckimi katedrami. Intrygująca jest także Grota Fingala, która stała się inspiracją dla Mendelssohna do skomponowania utworu o tej samej nazwie oraz dla malarzy i pisarzy uwieczniających ten cud natury w swoich pracach. Badania naukowców wskazują, że ta dziwna formacja skalna, zwana również „bazaltowymi organami”, powstała około 60 mln lat temu na skutek potężnego wybuchu i jest obecnie jedynym takim miejscem na globie. Turystom podejmującym się wyprawy na wyspę trudno uwierzyć, że natura mogła stworzyć tak niesamowite formy, nieziemsko oddziałujące na wyobraźnię. Na wyspę najlepiej dostać się z portu w Fionnphort, z Iony, Ulva Ferry, Dervaig i Obanu, a rejsy organizowane przez lokalne agencje turystyczne oferują także obserwację wysp zamieszkanych przez ptaki i foki.

Wyspa Iona – niewielka wyspa archipelagu w Hebrydach Wewnętrznych związana jest z historią Szkocji i od lat stanowi cel pielgrzymek. Właśnie na tej wyspie św. Kolumba – irlandzki misjonarz, który przyczynił się do nawrócenia na chrześcijaństwo pogańskiej Szkocji, wybudował w VI wieku klasztor. Na przestrzeni wieków mnisi zgromadzili tam mnóstwo wartościowych manuskryptów, a kamieniarze osiągnęli mistrzostwo w wytwarzaniu kamiennych krzyży. Chociaż historia niejednokrotnie obeszła się z wyspą bardzo okrutnie, zwiedzić można odrestaurowany klasztor, Ośrodek Historii i Dziedzictwa, mnóstwo pamiątek związanych z dziejami zakonników oraz cmentarz, na którym według legend spoczywają szczątki królów z Francji, Irlandii i Norwegii oraz bohaterowie szekspirowskiego dramatu Dunkan i Makbet. Koniecznie trzeba przespacerować się pełną emocji Drogą Umarłych, zobaczyć celtyckie krzyże, a także wypożyczyć rower, by zwiedzić najodleglejsze zakątki o wyjątkowym pięknie.

Zatoka Corryvreckan – jedyne takie miejsce na świecie, położone pomiędzy wyspami Scarba i Jula, gdzie woda tworzy widowiskowy wir wodny powstający dzięki nietypowej budowie geologicznej morskiego dna. Podczas przypływu woda w tym dziwnym miejscu potrafi nagle wytrysnąć na kilka metrów w górę, tworząc niesamowite przedstawienie dla śmiałków, którzy zdecydują się na pełen przygód rejs. Nietypowe miejsce można podziwiać z wycieczkowej łodzi lub z brzegów wyspy Jura.

Kilmartin Glen – niezwykły zakątek dla pasjonatów prehistorii w postaci zachowanych śladów obecności ludzi pierwotnych. Na tajemniczym cmentarzysku prawdopodobnie pochowani są wodzowie i członkowie panujących przed wiekami rodów, których upamiętniono w postaci kopców, olbrzymich kamiennych płyt i kamiennych kręgów ozdobionych tajemniczymi symbolami. Więcej informacji można uzyskać w Muzeum Kultury Starożytnej znajdującym się w małej wiosce Kilmartin. Całe miejsce związane z wieloma legendami traktowane jest przez Szkotów na równi z angielskim Stonehenge, a zwiedzając poszczególne zabytki prehistorii można wyczuć mistyczną atmosferę związaną z tajemniczymi budowlami.

Jezioro Loch Lomond – największy zbiornik słodkowodny na lądzie stałym Wielkiej Brytanii z licznymi wyspami i miejscowościami wypoczynkowymi jest najlepszą odskocznią dla mieszkańców Glasgow, którzy mogą relaksować się w atmosferze pięknej przyrody, celtyckich legend i możliwości uprawiania wielu sportów. Uroczy krajobraz na długo zapada w pamięć, tym bardziej że zachwycała się nim także królewska rodzina. Najważniejszym miasteczkiem turystycznym jest Balloch z wieloma ośrodkami wypoczynkowymi i punktami informacyjnymi. Naturalne piękno akwenu można podziwiać z wielu miejsc, wystarczy tylko odpowiednio zaplanować czas.

Najczęściej Zadawane Pytania

Kiedy najlepiej wybrać się do Południowej Szkocji?
Najwięcej turystów wybiera się do Szkocji w okresie letnim (czerwiec-sierpień) i planuje łączenie pobytu w Edynburgu lub Glasgow z wycieczką w góry bądź na wybrzeże. W maju i wrześniu pogoda nie różni się specjalnie od letniej, a atutem pobytu w tym czasie jest brak tłumów okupujących najciekawsze atrakcje i problemów z rezerwacją noclegu. Wczesna jesień i wiosna sprzyjają także korzystaniu z turystyki aktywnej. Warto pamiętać, że nawet podczas złej pogody szkockie krajobrazy są wyjątkowo piękne i zachęcają do robienia wspaniałych zdjęć. Niezależnie od pory roku trzeba być zaopatrzonym w cieplejsze i najlepiej nieprzemakalne ubrania oraz parasol.

Szkocja ogólnie słynie z organizowania ludowych festiwali, na których warto pojawić się podczas zwiedzania tego pięknego zakątka. Kalendarz imprez jest bardzo bogaty, i tak przykładowo: w Glasgow można zainteresować się czerwcowym Międzynarodowym Festiwalem Jazzu, styczniowym Celtic Connections czy wakacyjnym West End Festival, a w Jedburgh największy ruch panuje podczas czerwcowego i lipcowego festiwalu Common Riding.

Jaka waluta obowiązuje w Szkocji?
Walutą Wielkiej Brytanii i Szkocji jest funt brytyjski (GBP), 1 GBP = 100 pensów. Dla turystów z Europy jest to stosunkowo drogi kraj z wysokimi kosztami utrzymania i cenami za wstępy do placówek muzealnych itp. (większość muzeów jest jednak bezpłatna, co może rekompensować koszty pobytu).  Ceny zależą także od standardu mieszkania oraz okolicy, w której się przebywa. W wielu miejscach, szczególnie w dużych miastach, można płacić euro po uśrednionym kursie.

Gdzie i jakie pamiątki kupić w Południowej Szkocji?
Najbardziej rozpoznawalnymi pamiątkami ze Szkocji są dudy, kilty oraz niekończące się gatunki whisky i piwa. Popularnością kupujących cieszy się także góralskie rękodzieło, wyroby z wełny, kaszmir, wysokiej klasy szkoło i kryształy. Regionalne wytwórnie specjalizują się w ceramice seryjnej (np.: Highland Stoneware) i biżuterii z wpływami celtyckimi. Poszczególnych pamiątek najlepiej szukać na szlakach tematycznych, np.: szlak rękodzieła na Orkadach czy szlak Whiskey. Jeżeli ktoś gustuje w szkockich kulinariach powinien rozejrzeć się za wędzonym łososiem i innymi produktami wędzonymi, marmoladą, maślanymi bułkami lub ciasteczkami owsianymi.

Po Londynie Glasgow jest drugą stolicą robienia zakupów, której centrum handlowym jest deptak składający się z ulic Argyle, Buchanan i Sauchiehall. Mnóstwo sklepów można znaleźć na Princes Square, podobnie jak w dzielnicy Merchant City, gdzie ulokowały się luksusowe butiki. Ciekawe rzeczy oferują także sklepy przy Ingram Street.

Jaki czas obowiązuje w Szkocji?
W Szkocji od czasu polskiego odejmujemy 1 godzinę.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Jak poruszać się po Południowej Szkocji?
W Szkocji działają międzynarodowe lotniska w Edynburgu, Glasgow i Aberdeen, więc przemieszczanie się pomiędzy nimi nie stanowi większego problemu. Pod względem komunikacyjnym najbardziej zagęszczony jest obszar ciągnący się od Edynburga na wschodzie do Glasgow na zachodzie. Transport publiczny ogólnie działa sprawnie, niemniej nie jest tak w przypadku odludnych terenów w okolicy wysp i Highland. W rejonach górzystych sieć kolejowa prawie nie istnieje, więc pociągiem najlepiej jest poruszać się między głównymi miastami, a w przypadku podróży na prowincję wybierać autobus lub transport własny. W przypadku częstego przemieszczania się nie tylko po terenie Szkocji, ale i Wielkiej Brytanii, warto pomyśleć o bilecie umożliwiającym swobodne poruszanie się koleją po obu krajach. Komunikacja autobusowa cieszy się większą popularnością niż kolejowa ze względu na niższe ceny, liczne zniżki i połączenia do mniej uczęszczanych regionów. Tanim i wygodnym sposobem podróżowania są przejazdy minibusami wyjeżdżającymi z Edynburga do poszczególnych zakątków. W Szkocji, tak jak na terenie Wielkiej Brytanii, obowiązuje ruch lewostronny.

Wzdłuż pogranicza Borders i wschodniego wybrzeża biegnie tylko jedna linia kolejowa, natomiast podróżowanie autobusem wymaga starannego zaplanowania.

Jakie są ograniczenia celne w Szkocji?
Przewóz towarów podlega ograniczeniom ilościowym na zasadach obowiązujących w UE, co oznacza w praktyce, że rzeczy osobiste i sprzęt na własny użytek nie podlega ograniczeniom celnym. W przypadku towarów można wwozić i wywozić: do 800 szt. papierosów, 200 szt. cygar, 10 l spirytusu, 20 l mocniejszego alkoholu, 90 l wina i 110 l piwa.

Jakie dokumenty są potrzebne w razie konieczności skorzystania ze służby zdrowia w Szkocji?
W nagłych przypadkach turyści z Polski objęci są w Wielkiej Brytanii bezpłatną podstawową opieką medyczną. Świadczenia medyczne są na najwyższym światowym poziomie i nie ma problemu z dostępem do jakichkolwiek leków. Opłaca się jednak wykupić polisę ubezpieczenia podróżnego, która w razie potrzeby umożliwi pokrycie kosztów bardziej zaawansowanego leczenia i transport medyczny. Jeżeli posiadamy ubezpieczenie prywatne należy zapoznać się z jego warunkami, gdyż w większości przypadków ubezpieczeniem objęte są koszty leczenia powyżej pewnych kwot, które należy samemu opłacić. Przed wyjazdem za granicę dobrze jest jednak w oddziale wojewódzkiego NFZ złożyć wniosek o wydanie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, która jest dowodem posiadania takiego ubezpieczenia. Szczegółowe informacje: www.ekuz.nfz.gov.pl i www.nfz.gov.pl

Ze względu na inną florę bakteryjną należy starannie wybierać restauracje lub jadać w hotelach i przestrzegać podstawowych zasad higieny. Turyści powinni pić wyłącznie wodę butelkowaną, ewentualnie gotowaną co najmniej 10 min. Szczepienia ochronne nie są wymagane i nie ma zagrożeń sanitarno-epidemiologicznych, niemniej przed wyjazdem warto sprawdzić czy szczepienia nie są zalecane sezonowo.

Ważne informacje MSZ

Dokumentem uprawniającym do pobytu na terenie Wielkiej Brytanii jest ważny dowód osobisty lub paszport (o ile nie posiadamy dowodu). Obowiązują te same co w innych krajach Unii Europejskiej przepisy dewizowe oraz nie ma obowiązku meldunkowego, jeżeli pobyt na terenie kraju nie przekracza 90 dni.

Szczegółowe i aktualne informacje można znaleźć na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych: www.msz.gov.pl lub na stronie ambasad i konsulatów Wielkiej Brytanii www.londyn.msz.gov.pl

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej
Wielka Brytania, Londyn, 47 Portland Place, W1B 1JH
Tel.: +44 2072913543 Tel.: +44 2072913520 Tel.: +44 2072913914 Tel.: +44 2072913900 Tel.: +44 2072913934 Faks: +44 2072913576 Faks: +44 2072913575
london@msz.gov.pl
www.londyn.msz.gov.pl
Telefon dyżurny po godzinach pracy placówki: +44 7939594278

Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Edynburgu
Wielka Brytania, Edynburg, 2 Kinnear Road, EH3 5PE
Tel.: +44 131 552 0301 Faks: +44 131 5517135
edinburgh@msz.gov.pl
www.edynburg.msz.gov.pl
Telefon dyżurny po godzinach pracy placówki i w dni wole: +44 7713488246

Północna Szkocja

Szkocja: Edynburg , Południowa Szkocja , Północna Szkocja

Wybierz region Edynburg , Południowa Szkocja , Północna Szkocja